Komentarze: 0
Wczoraj wróżyłam sobie z wosku... i wyszedł mi puchar - z jednej stony - a z drugiej jakaś postać...ciekawe czy o czymś to świadczy.... czy przyniesie zwycięstwo czy kolejną porażke...
Wczoraj wróżyłam sobie z wosku... i wyszedł mi puchar - z jednej stony - a z drugiej jakaś postać...ciekawe czy o czymś to świadczy.... czy przyniesie zwycięstwo czy kolejną porażke...
Mój blog -mój świat...Niewiem jak tu się co kolwiek robi to zbyt skomplikowane- to tak jak zresztą całe moje życie. Czuje się taka samotna... choć mam wiele koleżanek można nawet powiedzieć, że przyjaciół...ale niestety nie znalazłam jeszcze swojej drugiej połówki... i bardzo mi z tym źle. Ciągle szukam a jak juz kogoś znajde to zawsze musi coś się popsuć... najczęściej to niczyja wina po prostu się rozstaje... Tyle juz w życiu wycierpiałam, że aż mi się czasami żyć niechce...Ale się nie poddaje - w końcu jestem bardzo silna.
Pierwsza notka... Więc pod pewnym względem wyjątkowa... Mam nadzieje, że będzie tu ładnie jeśli się połapie o co w tym wszystkim chodzi...